Urządzanie pokoju dziecięcego to sama przyjemność. Dla naszych pociech chcemy jak najlepiej i pragniemy dawać im tak dużo, jak tylko jesteśmy w stanie. Zanim więc zaślepi nas okleina z ukochaną postacią z bajki córeczki czy synka albo folder reklamowy z sielankowym obrazem śpiącego w łóżeczku maleństwa, zwróćmy uwagę na poziom bezpieczeństwa wybieranych mebli dla dzieci.
Zgodnie z prawem
Bezpieczeństwo mebli przeznaczonych dla dzieci to nie tylko zdrowy rozsądek rodziców, ale też norma prawna. Zakres zabezpieczeń stosowanych w meblach dziecięcych, sposób ich wykonania, zabezpieczenia wystających elementów i materiały, które dopuszcza się do produkcji są ściśle określone przez polskie prawo. Stosowna ustawę oraz kilka z Polskich Norm – [PN-EN 716-1+A1:2013-06] oraz [PN-EN 716-2+A1:2013-06], a także PN-EN 1725 (wytrzymałość). Dobrze, jeśli planowane zakupy oznakowane są także innymi certyfikatami bezpieczeństwa, jak np. TÜV Rheinland.
Bezpiecznie, czyli jak?
Zgodnie z wymienionymi wyżej normami wszystkie ostre krawędzie powinny być wyfrezowane i zaokrąglone. Meble nie mogą mieć żadnych elementów, w które mogłyby się zmieścić np. paluszki dziecka, a tym bardziej zatrzasnąć. Szuflady i drzwiczki szafek powinny mieć mechanizmy blokujące, które uniemożliwiają przytrzaśniecie paluszków dziecka. Obowiązuję również sztywne zasady co do rozmiarów poszczególnych elementów mebli, szczególnie łóżeczka – ø szczebelków i odległości między nimi.
Ponadto żadne z tworzyw wykorzystywanych do produkcji mebli dla dzieci nie mogą zawierać metali ciężki, ani też żadnych substancji, które nie mogą się znaleźć w zabawkach dla dzieci (podlegają one tej samej normie).
Bezpieczeństwo dziecka najważniejsze
Bezpieczne także dla dorosłych
Użytkownikami wyposażenia dziecięcych pokoi są także dorośli, dlatego producenci muszą szczególnie zadbać o stabilność mebelków do pokoju maluszka. Dlaczego? Codzienna sytuacja – rodzic bierze na ręce płaczące dziecko i opiera się o barierkę łóżeczka. Jeśli nie będzie ono dostatecznie stabilne, grozi to bezpieczeństwu obojga. To samo tyczy się komód czy przewijaków.
Być może jako rodzice nie musimy znać się na wszystkich rodzajach materiałów, z których powstają meble dla dzieci, czy sprawdzać śrubka po śrubce. Warto jednak zdawać sobie sprawę z tego, że producentów obowiązują normy bezpieczeństwa, które łatwo sprawdzić na oznaczeniach kupowanych towarów. Bądźmy uważni.